Kontrast
Czcionka:
Szczegółowa informacja o publikacji oznaczonej indntyfikatorem ISBN
Wszystkie metadane publikacji dostępne są pod stabilnym adresem URL:
https://e-isbn.pl/IsbnWeb/record/export_onix.xml?record_id=7541283
Opisy wszystkich publikacji tego wydawcy dostępne są pod stabilnym adresem URL:
https://e-isbn.pl/IsbnWeb/record/export_publisher_onix.xml?publisherId=27529
Opis fizyczny
forma podstawowa
Forma produktu
zawartość podstawowa
zawartość dodatkowa
szerokość
wysokość
głębokość
ciężar
Opis bibliograficzny
autor
typ wydania
numer wydania
miejsce wydania
język publikacji
imprint
pełna nazwa wydawcy
data wydania
data upublicznienia metadanych
Opis marketingowy
Tekst promocyjny
Rzeszów Minimalny
Żyjemy w XXI wieku. Technika cyfrowa i aparat dostępny zawsze pod ręką sprawił, że robienie zdjęć stało się zjawiskiem masowym. Młody, stary, gruby, chudy, piękny, brzydki, zdolny i „aspirujący” rejestruje, czy może raczej „zapisuje”, otaczający go świat. Powszechny dostęp do narzędzia sprawia, że sztuka fotografowania stała się jeszcze trudniejsza. Tak, to nie pomyłka: dostępna jest ona dla wybranych. Dużym wyzwaniem jest przebicie się przez wspomnianą „masę krytyczną”. Jest to bez wątpienia jedyny słuszny kierunek. Artur Wysocki podnosi tę rękawicę. Pozwala sobie jednak na podbicie stawki, kierując szczelinę własnej migawki na swoje miasto. Słyszeli Państwo, a może nawet pomyśleli: „przecież tu się nic nie dzieje”, „co może być tu ciekawego”, „nuda”. Tak! Łatwiej fotografować nam miejsca obce, egzotyczne... podróż, wycieczka, wyprawa nie tylko po złote runo, ale i po zdjęcia. Na własnym podwórku często „milczymy” fotograficznie, będąc jedną z ludzkich ciem, zaślepionych codzienną gonitwą, niczym owady w swym locie ku światłu. Autor daje mam jednak dowód, że warto, że można, a nawet trzeba na chwilę się zatrzymać, by dostrzec w tym, co pozornie „swojskie”, coś niezwykłego.
Rzeszów, ale czy na pewno? Czy to aby nie Berlin, Rio, Tokio czy Denver? Ewidentne wyczulenie autora na formę pozwala nam w pewnym sensie zapomnieć o miejscu, które nas uwodzi poprzez geometryczne kształty swojej zabudowy. Po początkowej fascynacji niezwykłą estetyką przedstawionych fotografii, za sprawą wystawy, a w zasadzie wizji artysty, rodzi się pytanie: czy to Rzeszów wędruje do świata, czy może to świat wędruje do Rzeszowa? Niech każdy z oglądających zmierzy się z tym pytaniem.
Tomasz Sobczak
EFIAP, AFRP, TTF, AIPS, KDS
Nota biograficzna
Pisze o sobie „Projektuję mosty, a w wolnych chwilach fotografuję… a czasem odwrotnie”.
Projektant mostów z zawodu, fotograf z zamiłowania, społecznik. Od 2008 roku członek Rzeszowskiego Stowarzyszenia Fotograficznego (RSF). W fotografii najbliższa jest mu architektura oraz ludzie i natura, a w szczególności wpływ człowieka na środowisko.
Jest uczestnikiem kilkudziesięciu wystaw zbiorowych, krajowych i zagranicznych, a także laureatem wielu konkursów fotograficznych o znaczeniu krajowym i międzynarodowym, m.in.: „Portret Prawdziwy”, „Międzynarodowe Biennale Krajobrazu S-ave the e-art-h”, „Wszystkie dzieci świata”, „Życie jest piękne”, „Karpackie oblicza” i inne.
Aktywnie popularyzuje sztukę fotograficzną w Rzeszowie poprzez organizację wystaw fotograficznych w Galerii Nierzeczywistej RSF, plenerów, otwartych spotkań dyskusyjnych poświęconych fotografii oraz lokalnych i międzynarodowych inicjatyw fotograficznych w ramach działań Rzeszowskiego Stowarzyszenia Fotograficznego.
Nakład
pierwszy nakład
Rzeszowskie Stowarzyszenie Fotograficzne
Kategoria statystyczna Biblioteki Narodowej
Kategoria Thema
Kategoria Thema
Kategoria Thema
Kategoria Thema
Dostępność w handlu
brak ceny